"Obiad za dychę we Wrocławiu" to projekt, który realizuję na swoim blogu, poprzez swoje subiektywne recenzję z różnych lokali we Wrocławiu, w których da się zjeść za 10 do 15 zł. Jako, że szukam najlepszej restauracji dla głodnego, niezbyt majętnego i niemającego zbyt wiele czasu studenta, w swojej ocenie uwzględniam: cenę jedzenia, czas obsłużenia, smak potraw oraz ich sytość, zakres oferowanych dań, a dodatkowo wnętrze i obsługę lokalu. Więc jeśli jesteś z Wrocławia i zastanawiasz się gdzie zjeść szybko, smacznie i tanio, to zapraszam do czytania...!
6,9/10
7,7/10
Bazylia wcale nie jest taka tania:) pamiętam jak zaczynali jakieś 10 lat temu , bylo dużo lepiej. Ja polecam stp, przepyszny szpinak:)
OdpowiedzUsuńzapomniałam o cegielni, bardzo blisko rynku i Uniwersytetu Wrocławskiego , pyszne grzane wino i sałatki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Bardzo, na pewno zajrzę :D
OdpowiedzUsuńJacek i Agatka ma więcej niż Lwia Brama?! Z opisu myślałam, że to najniżej uplasowany lokal z dotychczas odwiedzonych.
OdpowiedzUsuńPo namyśleniu się faktycznie to zmieniłam, mnie też to nie pasowało. Ale trzeba pamiętać, że punkty przyznawane są za poszczególne rzeczy: smak, sytość, oferta... Jest to ranking na najlepszą knajpę studencką (tanią, smaczną i gdzie można szybko zjeść) więc nawet bardzo dobra restauracja, jak Lwia Brama może być na niskiej pozycji, bo choć smak jest ok, to czas, cena, sytość także się liczą...
OdpowiedzUsuńPotravel ! Dziękuję za polecenie knajp, w obu już byłam, niedługo wstawię recenzje.
OdpowiedzUsuń~Jeśli ktoś ma coś jeszcze do polecenia, będę wdzięczna! :)
Dawno nie było żadnej eskapady - czas nadrobić!
OdpowiedzUsuńPolecam bar "Pierożek" na Armi Krajowej.